Dział aktualności
Aktualności: Majówka 2014r. /Raport bez cenzury!/
admin, 2015-02-09 20:03:02
Poniższa - zapisana przez Mariana wierszem relacja w pewien sposób przybliża przebieg ubiegłorocznego wyjazdu na "Majówkę" w Beskid Śląsko-Żywiecki.
Zachęcamy do lektury tego napisanego z przymrużeniem oka raportu.

"GOPR-owska MAJÓWKA"
Beskid Śląsko-Żywiecki
(1-4.05.2014r.)
Z każdym rokiem wczesna wiosna
Na nowo do życia budzi.
Wyzwala w ramionach słońca
Naszą tęsknotę do ludzi.
Zabrzmiała w trawach muzyka;
To już kolejne jej granie,
Więc nasza radosna grupa
Znów bieży na jej spotkanie.
Tak jak z wiosną trawa rosła,
Tak i grupa się rozrosła
I autokar nie wystarczył,
“Karol” busik nam dostarczył.
Komandos na tym skorzystał
I swobodę wykorzystał.
Byłem w busie z racji tłoku
I nie miałem go na oku.
W autokaru tylnej szybie,
Żonglowano szkłem po piwie.
Wydało się też na stacji,
O początkowej libacji.
Bo na stacji CPN-u
Tankowało z gwinta wielu.
Boguś nas paliwem raczył,
Póki sam się nie zatracił.
Nie bacząc więc na cenzurę
Wzięliśmy Baranią Górę,
Gdzie w schronisku u jej stóp
Wypiliśmy piwa w bród.
Po dotarciu na kwatery,
Wywołała zachwyt szczery
Beata z naszego grona,
Pękiem kluczy obwieszona.
Pokoje niczego sobie
Przypadły każdej osobie.
Rozpisała je na nuty;
Nikt nie był tym faktem struty.
Tylko panie spod czwóreczki
Były jak trzy pijaweczki,
Bo Krzysztofa w sali miały
I go z trunków wysysały.
Nazajutrz z samego rana,
Cała grupa już wyspana,
Utknęła na Wielkiej Raczy,
Ku łzom Myszki i rozpaczy.
Burza wokół nas krążyła
I w schronisku osaczyła.
Przeczekaliśmy przy piwsku,
Lecz nie było z chmur wytrysku.
Bodzia trasy wytyczyła.
Z czasami się przeliczyła,
Będąc naocznym przykładem
Nie nadążania za stadem.
W Rajczy było parkowanie
I w pizzerni dupy lanie.
Maria tak się ożywiła,
Po banana wyskoczyła.
Wicio wreszcie się dotlenił,
Kiedy otoczenie zmienił.
Ruszył z nami w trasy w parze,
Zamiast kisnąć przy gitarze.
Wieczór było grillowanie
I kiełbasek smakowanie.
Fred doglądał ich jakości
Za podzięki i słodkości.
Wielki ubaw dnia trzeciego,
Dnia wyjątkowo mglistego.
Nic go nie zapowiadało,
Na Rycerzowej się stało.
Adam z muzą, w pąsach cały,
Kiedy spodnie mu nabrzmiały,
“Marynarskie portki” śpiewał
I wyczyny w nich opiewał.
A`capella głośno było,
Całe schronisko ożyło.
W treść się wszyscy wsłuchiwali
I refrenem wtórowali.
W zejściu Bodzia wzięła grupę,
Dając im niechcący w dupę.
Na trasie ją rozproszyła,
Bo ze szlaku w mgle zboczyła.
Gdy wreszcie zasięg złapali,
Swoją pozycję podali.
W sukurs przyszedł im “nasz GOPR”,
Zgarniając ich z trasy w lot.
Ucierpiała druga grupa,
Bo im też wymarzła dupa.
Strach zaglądał nawet w oczy,
Gdy autobus z ronda zboczył.
Ten incydent z tej wyprawy
Dla Bogusi był łaskawy.
Kierownictwo się uśmiało
I licencji nie zabrało.
Jej oddani adwokaci,
Przemówili naszej braci,
Że gdy nawet grupę wiedzie,
To nigdy nie jest na przedzie.
W Jaworzynce horror nowy,
Bo tu Lenka szła bez głowy.
Szlaki sobie pomyliła,
Za granicę się puściła.
Zanim czeską wizę wzięła
I WOP-iście nawinęła,
Dawid wśród grupy okrzyków
Wybawił ją z rąk Pepików.
W każdy wieczór nocna zmiana;
Gra i śpiew – prawie do rana.
By tego nie było mało,
Pięć gitar podkład dawało.
Boguś spokojny, stateczny,
Zawsze trzymał rytm taneczny.
Adam prezentował nutki,
Wyniesione z leśnej budki.
Benek odkurzał przeboje,
Wystukując rytmy swoje.
Marek czasem nie był zgrany,
Gdy przychodził rozespany.
Wiesiek dobrze grywał arie,
Gdy “miał dość”-wypadał marnie.
Zanotował sporą wpadkę,
Zagłuszając gościa gadkę.
Wracamy zrelaksowani,
A wśród nas wierni nam fani.
Dzięki więc łańcuckiej grupie,
Z którą trzymamy się w kupie.
Tarnobrzeg też zawsze gości,
Atmosfery nam zazdrości.
U Anki jestem na plusie,
Za “żółty szlak w autobusie”.
W Koszalinie fankę mamy,
Teresę wśród nas witamy.
Prezes słabą głowę schował,
Przez co Jej nie podejmował.
Boguś go wyręczył z klasą,
Była wieczoru okrasą.
Odniosła chyba miłe wrażenia,
Czule żegnając na do widzenia.
Adam wracał wyciszony,
Bo się dostał w moje szpony.
Nie miej za złe tego chłopie,
Z sympatii jesteś na topi
P.S. Profesora brakowało,
Jemu też by się dostało.
Raport polecił sporządzić
I Adama w nim osądzić.
Autor M.S.

Aktualności: Są wśród nas dawcy czegoś najcenniejszego
admin, 2015-02-05 19:46:18
Za gazetą "Wiadomości" pisma Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-Rzeszów" S.A.
Podczas grudniowego uroczystego spotkania w Urzędzie Wojewódzkim z okazji 95-lecia
Polskiego Czerwonego Krzyża Brązowe Krzyże Zasługi z rąk wojewody podkarpackiego
Małgorzaty Chomycz-Śmigielskiej otrzymali: Witold Leśniak (W82) i Daniel Podpinka
(W68 ).
Więcej na ten temat poniżej.



Aktualności: Zapisy na Narty biegowe + przejścia piesze 06-08.02.2015
admin, 2015-02-02 20:11:19Zachęceni dobrymi warunkami śniegowymi zbieramy chętnych na wyjazd na narty biegowe w rejonie Radocyny/Zdynii w Beskidzie Niskim.
Wyjazd planowany jest na piątek 06.02 około godz. 16.30-17.30, a powrót w niedzielę 08.02 po południu.
Na miejscu planujemy amatorskie przejścia na nartach biegowych. Zainteresowani mogą również we własnym zakresie zorganizować się na przejścia piesze lub z rakietami, pobyt w ośrodku lub narty zjazdowe - np. okoliczna Magura Małastowska.
Zgłoszenia - telefon 723660216(Dawid).
//Przejazd planowany jest prywatnymi samochodami. Jeśli zbierze się większa grupa np. 15 osób wówczas pomyślimy o busie.
//Noclegi rezerwuje organizator w Zdynia - OSW, Zdynia 76.
Koszt za noc 30zł + koszty dojazdu i wyżywienia.
Wyżywienie będzie można zamówić u gospodarzy.

Aktualności: Ukazał się Kalendarz imprez turystycznych na 2015 rok
admin, 2015-01-18 20:45:49
Pobierz z tego miejsca KALENDARZ IMPREZ W ROKU 2015

Aktualności: "Domek" 24.01.2015(sobota)
admin, 2015-01-12 12:37:15
W sobotę 24.01.2015 odbędzie się "Domek" pt. "Koziorożce". Wyjście o 20.00 spod kiosku koło Biedronki na Hetmańskiej.
Zapraszamy!
W trakcie imprezy proponujemy zbiórkę po kilka zł np. 4-5 zł do skarbonki na koszty utrzymania obiektu.
Wpłaty sa anonimowe i dobrowolne. Obligatoryjny koszt utrzymania obiektu to około 1tys. zł.(podatki, ubezpieczenie, energia) rocznie.


